Tym razem zrobiłam retro kartkę na urodziny, do tego ozdobne proste pudełko z fioletową wstążeczką i różowymi elementami.
Karta w najwyższym miejscu ma 21 cm, po złożeniu 9 cm szerokości.
Znowu postanowiłam postarzyć papier ogniem. Jednym mankamentem tej metody jest to, że kartka w miejscach gdzie jest czarna od spalenia trochę brudzi, ale ma to też swój urok. Kwiatki i motylki postarzone są naparem z kawy i herbaty i przyozdobione perełkami w kolorze różowym i jasnego fioletu.
W środku znajduje się sentencja Jeana Paula
„Pogoda ducha jest niebem,
pod którym wszystko pomyślnie się rozwija…”
a poniżej podpalona kartka z miejscem na własne życzenia.
Generalnie jestem zwolenniczką pisania osobiście życzeń, jak również życzeń wymyślonych przez siebie. Z kartek z życzeniami z mojego ślubu pamiętam doskonale dwie, właśnie gdzie osoby napisały życzenia osobiście 🙂