Z okazji Walentynek znalazłam demotywatora z różnymi badzikami mówiącymi o miłości. Postanowiłam zrobić takiego badzika. W związku z tym, że pijemy piwa z lokalnych browarów, to kapsle są dość ciekawe, np. całe czarne, z żołędziem, ze śliniaczkiem itp..
Do zrobienia zakładki z badzikiem użyłam kapsla całego czarnego. Zmierzyłam suwmiarką średnicę i wycięłam potuszowany okrąg. Na środku przykleiłam trójkątnego scrapka informującego, w którym miejscu skończyliśmy czytać.
Zakładka jest inspiracją zakładki zrobionej przez AniaS. Użyłam w końcu cudownej linijki, którą zrobił mi Tata. Nigdzie w Internecie nie mogłam znaleźć urządzenia, albo nawet właśnie takiej linijki z otworami, rozłożonymi równomiernie, żeby można w miarę sensownie poprowadzić ścieg i z przyjemnością obszywać papier.
W kolejnym poście opiszę ten mój cudowny nowy nabytek, bo nie mogę się go nachwalić 🙂